Filozofia

Ciało jako narząd podmiotu

Ciało jako narząd podmiotu – Edmund Husserl

Husserl postrzegał cielesność głównie poprzez kategorie fenomenologiczne. Manifestuje ona swoją obecność w akcie konstytuowania się realnego przedmiotu psychicznego poprzez ciało oraz konstytuowaniu realnego przedmiotu psychicznego we wczuciu.

Zagadnienie cielesnego aspektu ludzkiej egzystencji podjął Husserl w drugiej części „Idei czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii”1. Sytuuje je na styku materialnej przyrody, a świata duchowego. W trójstopniowej rzeczywistości, którą dzieli na: przyrodę, duszę oraz ducha, cielesność konstytuuje się w efekcie interakcji zachodzących pomiędzy tymi trzema obszarami. Przystępując do konstytucji „przyrodniczego przedmiotu realnego: człowiek”, Husserl stara się nie zakładać a priori jego ciała, jako w pełni ukonstytuowanej rzeczy materialnej. Próbuje ustalić co, z psychicznego podmiotu jakim jest człowiek, konstytuuje się przed materialną przyrodą, bądź korelatywnie do niej.

Człowiek egzystuje pomiędzy światem materialnej przyrody, a światem duchowym – w świecie „przyrody istot żywych”, gdzie jako substancjalno-realna podwójna istota, powstała ze splecenia duszy z konkretnym ciałem, egzystuje na równi ze zwierzętami2. Odróżnia czyste (transcendentalne) Ja od tego, co intuicyjnie dane – realnego podmiotu psychicznego, należącego do duszy, lecz nie dającego się z nią utożsamić. Podmiot psychiczny posiada, przeżywa i żyje w przeżyciach świadomościowych, które „nie są jego własnościami, lecz jedynie sposobami zachowania się, tylko jego „stanami duszy””3. Podmiot psychiczny posiada swoje ciało, z którym powiązane są jego przeżycia psychiczne. Podkreśla, że „to nie podmiot psychiczny jest odniesiony pierwotnie (primär) do bryły ciała jako rzeczy materialnej i pośrednio do związanych z nią przeżyć, lecz odwrotnie: psychiczny podmiot posiada pewną rzecz materialną jako swoje ciało, ponieważ ono jest ożywione duszą (beseelt), tzn. ponieważ podmiot posiada przeżycia psychiczne, które w sensie apercepcji człowieka tworzą w szczególnie ścisły sposób jedność z tym ciałem”4. Człowiek jest „człowiekiem w przyrodzie” i pozostaje w jej obrębie tylko ze względu na to, że „jego ciało jest rzeczą materialną w przestrzennej przyrodzie”5. Jest konkretną jednością w zewnętrznym doświadczeniu, a to co należy do jego ciała, dane jest jako wplecione w przyczynowy związek fizycznej przyrody. Żywe ciało jest „nosicielem” wszelkich psychofizycznych stosunków zależności, a jednocześnie „jednością cielesnego strumienia istnienia, który ze swej strony jest członem przyrody”6.

To, co psychiczne odgrywa dużą rolę w konstytucji poszczególnych warstw rzeczywistości. Jest równocześnie granicą aktu obiektywizacji, dzięki któremu Ja sytuuje się na zewnątrz, realizuje się, jak również jest granicą interioryzacji, poprzez którą ciało – rzecz uzyskuje nowe warstwy znaczeniowe, ożywia się. Husserl uważał, iż świadomość, zanim stanie się świadomością czegoś, jest pierwotnie doświadczeniem wewnętrznym. Pozwoliło mu to na rozróżnienie ciała jako pojedynczego przedmiotu (Körper) oraz ciała, jako obecności podmiotowej (Leib). Rozróżnienie to nazwał stałym odczuwaniem i doświadczaniem własnego ciała.

W paragrafie 36 drugiej części „Idei czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii” poświęconej konstytucji przyrody istot żywych Husserl określa ciało jako nosiciela zlokalizowanych wrażeń, odczuć, czuć. Ciało jest narzędziem spostrzegania doświadczającego podmiotu obiektów, które są rzeczami przestrzennymi7. Ciało towarzyszy podmiotowi w postrzeganiu, doświadczaniu. Husserl zwraca uwagę na rolę „własnego” ciała, jego sensu, nawiązując do obiektywnego, biologicznego, naukowego ciała. Stara się ukazać sensowność psychofizycznej rzeczywistości poprzez skorelowanie jej z materialną naturą. Obiektywne ciało, postrzegane przez jego subiektywne ciało, jest więc jego subiektywnym ciałem. Ciało doświadczające siebie jako przestrzenną bryłę, jest bryłą tego ciała. Zamierzoną konsekwencją rozwarstwienia ciała i rozpięcia go pomiędzy subiektywnością, a obiektywnością, jest wskazanie na istnienie intersubiektywności tego ciała jako równolegle istniejącym konstytuującym go aspekcie.

Pierwotnym i jednocześnie najistotniejszym doświadczeniem jest to, w którym ciało przejawia się jako narząd spostrzegania. Konstytuuje się ono na dwa sposoby – jest ono rzeczą fizyczną, materią posiadającą rozciągłość, barwę, twardość, gładkość i ciepłotę oraz Ja – postrzegający podmiot odnajdujący i czujący na ciele, na przykład ciepło na skroni bądź dotyk dłoni. Doświadczenie podwójnego kontaktu w procesie konstytuowania ciała dotyczy tylko zmysłu dotyku. Relacja dotykający – dotykany nie zachodzi w przypadku słyszenia ani widzenia. Podmiot czysto wzrokowy nie mógłby mieć ciała, ponieważ widziałby je tylko jako rzecz. Husserl przyznaje uprzywilejowaną rolę „wrażeniu” w procesie konstytuowania się żywego ciała. Dowodzi, że doznanie dotykowe nie jest materialnym stanem jego ręki – rzeczy, lecz właśnie samą ręką będącą dla niego czymś więcej niż tylko rzeczą materialną, a sposób w jaki jest ona „czymś z niego” sprawia, że jako podmiot swojego ciała oznajmia, „że to co jest sprawą rzeczy materialnej jest jej a nie moją sprawą”8.

Doznania dotykowe są według Husserla najważniejsze w pierwotnej konstytucji żywego ciała. Jedynie w sferze dotykowo – wrażeniowej ciało może się konstytuować, zwłaszcza w takich doznaniach jak doznanie dotyku, nacisku, zimna, bólu, ciepła, przyjemności i tym podobnych. Istotne w dotykowo-wrażeniowej konstytucji żywego ciała są również doznania ruchowe, jednak są one wtórne wobec „pierwotnie zlokalizowanych wrażeń”, a ich lokalizacja jest możliwa jedynie dzięki ich „splataniu się” z „pierwotnymi wrażeniami” dotykowymi9. Jak zauważa Drwięga „Husserl sytuuje się bardziej po stronie Arystotelesa z De anima niż Maine de Birana z Memoire sur la decomposition de la pensee, bowiem moje ciało ujawnia mi się w kontakcie z rzeczami, zaś uprzywilejowaną rolę w odsłanianiu cielesności przypisać należy doznaniu dotyku, nie zaś wysiłkowi ( l’effort ), jak chciałby Maine de Biran”10.

Ciało jednocześnie jest rzeczą jak każda inna, lecz poprzez to, że „włożone” są w nie wrażenia powstające podczas dotykania, staje się żywym ciałem . Żywe ciało jest rzeczą odczuwającą, posiadającą w pewnych okolicznościach wrażenia (dotyku, ciepła, nacisku, bólu, zimna itp.) w pierwotny i właściwy sposób w niej zlokalizowane. Jest wstępnym warunkiem istnienia jakichkolwiek wrażeń i zjawisk w ogóle.

Jednym z aspektów przeciwstawiających ciało rzeczom materialnym jest określenie ciała jako narządu woli, jedynego obiektu który możemy bezpośrednio poruszać oraz, który jest środkiem do samorzutnego wprawiania w ruch innych obiektów. Rzeczy materialne poruszają się jedynie dzięki temu, że są poruszane przez inne rzeczy. Żywe ciało może poruszać się bez pośrednictwa rzeczy materialnych dzięki przynależności do niego Ja i jego woli. Jak zauważa Drwięga „to, co u Maine de Birana było pierwotne, czyli ruch związany z wysiłkiem woli (l’effort), u Husserla jest raczej jednym z dodatkowych aspektów cielesności opartym na pierwotnej wrażeniowej konstytucji”11. Żywe ciało przynależąc do Ja jako pole lokalizacji wrażeń, odgrywa więc istotną rolę w procesie konstytuowania się podmiotu – Ja przeciwstawnego materialnej przyrodzie. Podmiot ów posiada również władzę poruszania w dowolny sposób ciała oraz za jego pośrednictwem spostrzegania zewnętrznego świata.

Ciało towarzyszy również wszystkim innym funkcjom świadomościowym, przede wszystkim przenikającym ciało zmysłowym uczuciom, wrażeniom bólu i rozkoszy, lecz także wrażeniom odgrywającym istotną rolę dla aktów wartościowania jak i przeżyciom intencjonalnym ze sfery uczuciowej. Leży również u podłoża trudnych do wyanalizowania i omówienia wrażeń jak na przykład energetycznego napięcia i odprężenia, wewnętrznego zahamowania, porażenia i oswobodzenia, tworzących podstawę, materiałowe podłoże życia pożądaniowego i chceniowego, określanego przez psychoanalizę jako popędowość. Husserl ostatecznie stwierdza, że „cała świadomość człowieka poprzez swoje hyletyczne podłoże związana jest w pewien sposób z jego ciałem”12, zastrzegając przy tym, że same przeżycia intencjonalne nie są zlokalizowane i nie tworzą tym samym warstwy w ciele.

Husserl nie zgadza się, aby całkowicie włączyć ciało „w przyrodę”, której stanowiłoby ono wyłącznie człon. Twierdzi, że Ja lub dusza posiada ciało. Oznacza to, że istnieje fizyczno-materialna rzecz stwarzająca warunki wstępne dla „zdarzeń świadomościowych” jak i również, że od „zdarzeń świadomościowych” zależy to, co się dzieje w owej fizyczno-materialnej rzeczy i jej procesach. Jest ono nie tylko rzeczą materialną, podlegającą zasadom przyczynowości, przedmiotem nauk szczegółowych, polem lokalizacji wrażeń i pobudzeń uczuciowych, lecz także jest „podstawową częścią przedmiotu realnego danego jako dusza oraz Ja”13. Wyjątkowość ciała przejawia się również w tym, że stanowi „centrum zorientowania”. Rzeczy jawią się w taki lub inny sposób, jako odległe lub bliskie, z pewnej strony, jako będące na górze lub na dole, ciało natomiast wyróżnia się tym dla swojego Ja, że to właśnie „w nim położony jest punkt zerowy wszystkich tych zorientowań”14. W solipsystycznej perspektywie ciało nie jest więc umiejscowione w obiektywnej przestrzeni, lecz jest „centralnym, początkowym „tu” w stosunku do wszelkiego „tam””15. Ciało jest zawsze obecne jako pewne „tu”.

Realność ciała, postrzeganie go jako rzecz wynika z tego, że „znajdujemy je włączone jako człon w związek przyczynowy materialnej przyrody”16. Ruchy ciała są traktowane jako mechaniczne procesy, podobne do procesów zachodzących w „rzeczach zewnętrznych”, zaś samo ciało jako rzecz, która działa na inną i na którą inne oddziaływają.

Husserl pisząc o solipsystycznie ukonstytuowanym ciele podkreśla, że „Widziane od „wewnątrz” – w „nastawieniu na wnętrze” – jawi się ono jako swobodnie dający się poruszać narząd (resp. układ takich narządów), za pośrednictwem którego podmiot doświadcza otaczającego świata; nadto jako nosiciel wrażeń, a dzięki ich posplataniu z całą resztą życia psychicznego, jako tworzący z duszą pewną konkretną jedność.(…) Oglądane z zewnątrz – w „nastawieniu na zewnątrz” – występuje jako pewien przedmiot realny (Realität) swoistego rodzaju; mianowicie raz jako rzecz materialna o szczególnych sposobach przejawiania się, która jest „włączona” pomiędzy resztę materialnego świata a sferę „subiektywną” (…): jako centrum, wokół którego grupuje się pozostały świat przestrzeniowy; jako pozostające w przyczynowych stosunkach do realnego świata zewnętrznego, zarazem jednak jako „punkt przeładunkowy”, w którym te przyczynowe stosunki przetwarzają się w warunkujące (konditionel) stosunki pomiędzy światem zewnętrznym, a cielesno-psychicznym podmiotem, a dzięki temu (ciało występuje) jako przynależne do tego podmiotu i jego specyficznie cielesnych oraz z tym związanych psychicznych właściwości. To, co ukonstytuowane w nastawieniu na zewnątrz, i to, co w nastawieniu na wnętrze, jest obecne jedno razem z drugim: współobecne (kompräsent)”17.

Husserl stara się uchwycić podwójna naturę ciała, gdyż z jednej strony to, co psychiczne ma wspólne cechy z tym, co obiektywne, ponieważ dusza ma ciało oraz z tym, co subiektywne, ponieważ ciało posiada wrażenia. Pisze: „ciało jest „narządem” podmiotu i wszystkie zjawiska są do niego odniesione dzięki związkom wrażeniowym z ciałem”18. Ciało jest miejscem spotkania tego co subiektywne i podmiotowe z tym co obiektywne i rzeczowe. Jak zauważa Drwięga: „Pod tym względem ludzkie ciało jest miejscem uprzywilejowanym. Nigdzie bowiem styk ten nie jest wyraźniej widoczny niż wtedy, gdy rozpatruje się ciało jednocześnie jako przynależące do podmiotu oraz jako obiektywne”19.

1 E. Husserl, Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii, księga druga, tłum.

D. Gierulanka, PWN, Warszawa 1974.

2 Zob. E. Husserl, Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii, księga druga, s. 170.

3 Tamże, s. 171.

4 Tamże, s. 172.

5 Tamże, s. 195.

6 Tamże, s, 196.

7 Zob. E. Husserl, Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii, księga druga, s. 203, 204.

8 Tamże, s. 212.

9 Por. Tamże, s. 213.

10 M. Drwięga, Ciało człowieka. Studium z antropologii filozoficznej, s. 86.

11 Tamże, s. 87.

12 E. Husserl, Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii, księga druga, s. 217.

13 Tamże, s. 223.

14 Tamże, s. 224.

15 M. Drwięga, Ciało człowieka, s. 88, 89.

16 Husserl, Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii, księga druga, s. 225.

17 Tamże, 227, 228.

18 Tamże, s. 237, 238.

19 M. Drwięga, Ciało człowieka, s. 89.